Wszyscy fani jesieni zdają sobie sprawę z tego, że o ile wrzesień i październik mogą poszczycić się piękniejszą twarzą polskiej, złotej jesieni, o tyle listopad zmienia jej oblicze. Deszcz, niska temperatura dają się we znaki, a opadające wszędzie liście donoszą o zbliżającej się zimie, nie zachęcając tym samym do wyjścia z domu. Jednak to właśnie wtedy jest doskonały czas na największe porządki w ogródku.

O tym, dlaczego sprzątanie liści przed zimą jest tak ważne oraz dlaczego dmuchawa do liści może znacznie ułatwić nam życie, piszemy właśnie w tym artykule. Zapraszamy do lektury. Dowiedz się, czym konkretnie jest dmuchawa do liści. Czy warto w nią zainwestować?

Dlaczego sprzątanie liści jest takie ważne?

Ścielący się przed domem dywan z różnokolorowych liści przez moment wygląda uroczo. Barwy żółte, zielone, brązowe, czerwone mogą przyciągać wzrok. Jednak to tylko krótkotrwały, złudny efekt. Jeśli zostawimy je na zimę, mogą spowodować spore zniszczenia. Z tego też względu zdecydowanie nie warto rezygnować z gruntownych, jesiennych porządków. Po pierwsze, to mit, że gnijące liście stanowią najlepszy kompost dla gleby. Oczywiście tak, jeśli gnicie to odbywa się w jednym miejscu, a powstały nawóz jest używany już po wytworzeniu.

Warto wiedzieć, że pozostawione niedbale na trawie liście w czasie procesu gnilnego, tworzą pewnego rodzaju izolację, która nie przepuszcza powietrza do niższych warstw. To w połączeniu z dużą wilgocią nieuchronnie prowadzi do pleśni i chorób trawnika oraz znajdujących się w jego obrębie roślin. Kolejne spustoszenie może spowodować pozostawienie liści na kostce brukowej. Rozkładając się, niszczą kostkę, tworząc plamy, z którymi ciężko będzie sobie poradzić, nawet z wykorzystaniem najmocniejszej chemii. Łatwo więc można zauważyć, że posprzątanie liście jest obowiązkowym elementem przygotowania ogrodu na zimę.

Grabie czy dmuchawa do liści? Co to jest konkretnie za urządzenie?

Współcześnie grabie są coraz mniej popularnym narzędziem do pracy w ogrodzie. Wynika to przede wszystkim z tego, że sprzątanie nimi podłoża jest nie tylko czasochłonne, ale przede wszystkim męczące i nieprecyzyjne. Taka forma walki sprawdzi się jedynie na niewielkiej powierzchni, gdy w otoczeniu mamy zaledwie jedno czy maksymalnie dwa drzewa.

W pozostałych przypadkach o wiele lepszym rozwiązaniem będzie właśnie dmuchawa do liści. Siła nadmuchu kieruje je w jednym kierunku, ułatwiając następnie zbieranie. Warto jednak poszukać na rynku rozwiązań w postaci dmuchawy do liści z odkurzaczem. Urządzenia te nie są dużo droższe, a zdecydowanie praktyczniejsze. Posiadają przełącznik, który z funkcji nadmuchu przechodzi w tryb odkurzacza, pochłaniając zdmuchnięte liście. Takie urządzenie 2w1 pozwala na kompleksowe uprzątnięcie ogrodu.

Lepsza będzie dmuchawa do liści spalinowa czy elektryczna? Ta pierwsza jest uznawana za bardzo efektywną i wydajną, niemniej jednak jej praca jest dosyć głośna. Dmuchawy elektryczne są z kolei z reguły bardzo leciutkie i prostsze w obsłudze.

Rozdrabniacz oszczędzi pracy

Dodatkową, przydatną funkcją dmuchawy do liści z odkurzaczem jest rozdrabniacz. Ten sprzęt bardzo dobrze tnie wciągane liście na drobniejsze kawałki, dzięki czemu automatycznie więcej ich zmieści się w worku. A to z kolei oznacza rzadsze opróżnianie, większą wydajność urządzenia i naszej pracy. Oszczędza też nasz czas.

Dmuchawa do liści to już nie gadżet. To przydatne, wielofunkcyjne urządzenie, które oszczędza nasze siły i pozwala utrzymać otoczenie w pięknym stanie. Warto zatem rozważyć jego zakup. Tym bardziej, że wydatek ok. 150 zł jest inwestycją na lata, a korzyści jego użytkowania warte są takiej kwoty.

Pamiętaj, aby jesienią kompleksowo posprzątać swój ogród. Dzięki temu na wiosnę nie przywitają Cię brudne kafelki ani tym bardziej trawa, której stan będzie pozostawiał wiele do życzenia. Umiejętnie dopasowana dmuchawa do liści zdecydowanie ułatwi jesienne porządki.